nie martwię się już rynkiem. nie obchodzi mnie to, ból był piekielnie OKROPNY. tak, wszystko jest na DOLNEJ. ale wiesz co? wszystko, co jest warte wzrostu, zawsze rośnie. niestabilna moneta jest jednym z nich. nie zamierzam narzekać na to, że mogę ją kupić taniej, stary.